Fitnessowo z Adziną:)

     Pogoda niestety nas nie rozpieszcza, zamiast wiosny mamy późną zimę:( Ciężko w taką pogodę wyjść z domu, bo nawet człowiek nie ma pojęcia jak się ubrać. Raz świeci słonko, a za moment pada deszcz lub śnieg. Moja Adzina jest strasznie ruchliwym dzieciaczkiem i bardzo potrzebuje urozmaicenia w ciągu dnia, więc długie siedzenie w domu w taką aurę nas obie wykańcza.
Na zabawę w domu pomału zaczynało brakować mi pomysłów, więc postanowiłam małej pokazać z bliska swoje miejsce pracy:)

      Wybrałyśmy się do klubu fitness. Ada uwielbia robić to co ja, więc uznałam, że będziemy się dobrze bawić:) Naśladowanie tego co robią rodzice to dla dzieci największa frajda, ale nie o to tutaj głównie chodzi, bardzo bym chciała zarazić Adrianę pasją do sportu, żeby żyła aktywnie, a nie jak większość dzieciaków spędzała w przyszłości czas przed komputerem, migając się od jakiejkolwiek formy spędzania wolnego czasu w ruchu.

       Dzień jak najbardziej zaliczamy do udanych:) Mama sobie poćwiczyła, bo zbliża się lato;), a Adrianka potańczyła sobie w rytm muzyki i miała ogromną frajdę z przenoszenia hantelków w różne miejsca. Zwiedziła wszystkie zakamarki sali treningowej z uśmiechem na buzi:)


Zachęcam Wszystkie Panie do ćwiczeń:)
Przygotujcie się do sezonu bikini:)










Komentarze

Popularne posty